PERYSKOP - Stronniczy Miesiecznik Elektroniczny
  Strona glówna Napisz do nas email
O nas Archiwum Linki Nowy Numer Stopka Webcam Prenumerata

Numer 8/1999 (14)

Berlin, 3.8.1999

WSTĘPCYTATPRZEMYŚLENIAKSIĄŻKAFILMNAUKA
FELIETONSPORTHUMORZ REFLEKSJĄ


WSTĘP

Po dlugiej przerwie, spowodowanej miedzy innymi moim wyjazdem, wychodzi nowy numer PERYSKOPU. Cieszy mnie bardzo, ze nawet podczas przerwy wydawniczej zyskalismy nowych Prenumeratorow.
W dzisiejszym numerze, chociaz jest to numer letni, znajduja sie teksty nie tylko "lekkie, latwe i przyjemne". Motywem przewijajacym sie przez wszystkie prawie teksty jest czas faszyzmu i drugiej wojny swiatowej, i tak znajdziecie w "Przemysleniach" tekst o bylych niemieckich obozach koncentracyjnych/zaglady i o ich dzisiejszym odbiorze w oczach odwiedzajacych te miejsca. Sklania tez do zastanowienia tekst "Z refleksja" B.Brechta. Rowniez dzisiaj omawiana ksiazka "Anne Frank. Tagebuch" nawiazuje do tematu.

Na koniec chcialbym podziekowac wszystkim, ktorzy polecili PERYSKOP swoim znajomym- nie istnieje dla zadnego pisma lepsza reklama niz taka wlasnie.

Zycze przyjemnej lektury-

M. Mirski

Do góry

CYTAT

"Z pusta glowa latwiej sie potakuje"

Z. Petan

Do góry

PRZEMYŚLENIA

Chociaz jest lato chcialbym poruszyc temat bardzo powazny, dotyczacy nas wszystkich, a opisujacy poniekad zmieniony system odczuc i percepcji zdarzen historycznych dzisiejszego spoleczenstwa.
Bedac niedawno w miejscach zaglady milionow ludzi, przeprowadzonej przez Niemcow w okresie systemu narodowosocjalistycznego (ustrzegam sie uzycia okreslenia "hitleryzm" sugerujacej zbytnio zawezony krag sprawcow), moglem zaobserwowac reakcje odwiedzajacych te miejsca.
Wciaz jestem poruszony poczynionymi mimowolnie obserwacjami. Niezaleznie od obozu (bylem w ciagu ostatnich trzech tygodni m.in. w bylych obozach Buchenwald, Auschwitz-Birkenau, Stutthof) widoczny jest dystans dzielacy wydarzenia a dzisiejsza rzeczywistosc. Grupy turystow "zwiedzajacych" wymienione obozy w wiekszosci czynia wrazenie niezainteresowanych samymi wydarzeniami. Bardziej waznym wydaje sie byc zrobienie zdjecia w "znanym" miejscu, pokazanie i pochwalenie sie- "ja tam bylem". Do glebi poruszylo mnie przykladowo nastepujace zdarzenie. Malzenstwo, w wieku okolo 40 lat, w krematorium bylego obozu Auschwitz I- Hauptlager. Mezczyzna opiera sie o piec, usmiecha sie-zona robi mu na tle tegoz pieca zdjecie.
widac tutaj az nazbyt jaskrawie, ze miejsca zaglady powoli staja (lub staly sie juz) "normalnymi" muzeami, w stylu Akropolu czy Kolosseum. Zaginela refleksja, zaginela powaga i szacunek dla zmarlych- co objawia sie tez w akcji stawiania krzyzy obok magazynu smiercionosnego Cyklonu B (geneza konfliktu i komentarz ukaza sie we wrzesniowym numerze PERYSKOPU). Jak inaczej mozna tez opisac i wytlumaczyc zachowanie rodziny, ktora przechodzac w dawnym Birkenau obok nowo wybudowanego przeciwpozarowego zbiornika na wode, skomentowala: "no nawet tutaj basen mieli"?
Nie sa to przypadki odosobnione. Przyklady, niestety, mozna by mnozyc. Takze zachowanie przewodnikow, obojetnie obserwujacych zachowanie odwiedzajacych, pozostawia uczucie niesmaku.
Zwieksza sie dystans pomiedzy nami a czasem wojny. Generacje, ktore przezyly tamten okres, kruszeja. Pamiec jednak a wraz z nia przestroga na przyszlosc, powinny w nas zawsze istniec.

Do góry

KSIĄŻKA

Holandia. W 1942 roku, na swoje 13. urodziny, Anne Frank otrzymala dziennik. Od tamtego dnia regularnie prowadzila w nim zapiski. Opisywala w nim to, jak widziala swiat, jakie miala problemy, rzeczy intymne i codzienne. Niedlugo po urodzinach Anne wraz z rodzina przeniosla sie do ukrycia w obawie przed coraz bardziej drastycznymi dzialaniami Niemcow w stosunku do Zydow. W ukryciu rodzina trwala do 4. sierpnia 1944 roku, kiedy to, zdenuncjowana, zostala przetransportowana do obozu Auschwitz. Anne Frank zmarla w marcu lub kwietniu 1945 roku w obozie Bergen-Belsen. Z osmiu ukrywajacych sie w tylnej czesci biura osob, przezyl obozy tylko ojciec Anne, Otto Frank, ktory po wojnie, zgodnie z zyczeniem corki, wydal jej dzienniki.
Listy Anne do wyimaginowanej Kitty sa wstrzasajacym dokumentem lat wojny, nagonki i eksterminacji Zydow. Jednoczesnie opisuja codziennosc, zwykle problemy, klotnie, chwile radosci. Po raz pierwszy wydane w 1947 roku, do dzisiaj nie stracily nic ze swej aktualnosci.

Anne Frank. Tagebuch.

Do góry

FILM

Przebojem kasowym stal sie swego czasu film Spielberga "Lista Schindlera". Obejrzaly go, placzac, miliony. Dzisiaj jeszcze grupy turystow chodza po krakowskiej dzielnicy Kazimierz, ogladajac miejsca przedstawione przez Spielberga jako Getto. Tyle tylko, ze getto znajdowalo sie po drugiej stronie rzeki, tam, gdzie dzisiaj nikt nie chodzi. W zwiazku z tym pojawia sie pytanie, jak tworzyc filmy o zagladzie Zydow. Czy krecac film nie w miejscach oryginalnych (bo te nie zawsze sie zachowaly) i poprzez to przeinaczajac rzeczywistosc, mozna przedstawic problem obiektywnie? Czy film fabularny jest w takim razie dobrym srodkiem przekazu?
Claude Lanzmann stworzyl kilkanascie lat przed Speilbergeiem "Shoah". Nie probowal w nim jednak wklejac scen z filmow kreconych rekami zbrodniarzy, nie probowal tez na nowo tworzyc scen Auschwitz. W trwajacym ponad dziewiec godzin filmie mslyszymy wypowiedzi swiadkow zbrodni zaglady, slyszymy i pytanie, na ktore odpowiadaja, i ich reakcje. Kulisami sa zdjecia dzisiejszego terenu bylego obozu zaglady w Oswiecimiu. Tak w naszej wyobrazni tworza sie sceny, rysuja postaci. Lanzmann w przeciwienstwie do Spielberga nie zyskal az tak szerokiej widowni. Jego dokument jest jednak bardziej realny, nie tworzy na fundamencie historii pseudoprawdziwych zajsc ani sztucznych miejsc, w ktorych rozgrywac sie miala "akcja".

Do góry

NAUKA

Wlasnie zaaprobowano w USA nowa operacje usuwania
krotkowzrocznosci. Polega ona na wszczepieniu miekkich implantow w rogowke, co zmienia jej ksztalt i tym samym kat zalamanie swiatla na rogowce. Nowa metoda ma ta wyzszosc nad dotychczasowa (laserowa keratotomia), ze jest odwracalna jesli pacjent ma powiklania, lub nie jest zadowolony z wynikow.

Ostatnie zdjecia sateliterne Antarktyki dowodza, ze ulega ona przyspieszonemu topnieniu. W ciagu ostatniego tylko roku obszar, o jaki sie ten kontynent zmniejszyl, byl rowny temu co stalo sie na przestrzeni poprzednich dziesieciu lat. Naukowcy przypisuja to zwiekszonemu efektowi cieplarnianemu.

Znowu pojawil sie nowy smiertelny wirus, ktorego pochodzenia
naukowcy nie moga sie doszukac. Okolo dwustu osob zmarlo w Malezji z objawami wysokiej goraczki, w bolach i spiaczce. Przypuszcza sie, ze wirusem zarazic sie mozna od swin i jest on podobny do uprzednio znanego wirusa Hendra. Grono najlepszych wirologow zajmuje sie tym w Malezji. Na razie postanowiono wybic milion malezyjskich swin, aby zapobiec rozprzestrzenianiu sie choroby.

Wlodzimierz Wisniewski.

Do góry

FELIETON

Pewnie sa panstwo troche znudzeni ostatnio wiadomosciami o wojnie w Jugoslawii, ale mimo wszystko chcialbym poruszyc ten temat, bo wydaje mi sie, ze jest to zbyt wazne by udawac ze nic sie nie dzieje. Takie wlasnie podejscie mialo wiele panstw europejskich jak i USA, i skutki sa wszystkim wiadome. Ciekawe jest to, jak podchodza do tego Amerykanie, a moge to wam powiedziec z pierwszej reki, bo wlasnie
przebywam w USA. Odpowiedz na to pytanie zalezy od tego, kogo mamy na mysli. Inne zapatrywania maja zwykli ludzie, inne prasa, w koncu inne prezydent ze swoja swita. Wiekszosc Amerykanow popiera uzycie sily w Jugoslawii i co dziwniejsze twierdzi, ze sa nawet za uzyciem sil ladowych. Co do prasy, to ta jest jak zwykle tutaj graczem i na zimno kalkuluje co prezydent zyska a co straci przez ten konflikt,
jak dlugo poparcie dla uzycia sily bedzie trwalo wsrod spoleczenstwa amerykanskiego twierdzac, ze z historii wojen wietnamskiej i koreanskiej wiadomo, ze spoleczenstwo wkrotce bedzie przeciw uzyciu zolnierzy amerykanskich poza granicami Ameryki. Prezydent Clinton, nauczony smutnymi doswiadczeniami poprzednikow, stara sie rozegrac ta sytuacje jak najlagodniej dla siebie, dajac sobie i wojskom jak najwiecej czasu. Uwaza sie powszechnie, ze to obawa przed reakcja spoleczenstwa amerykanskiego spowodowala ta zbyt pozna reakcje na okrucienstwa serbskie. Kregi prezydenckie staraja sie upowszechniac w mediach jak najwiecej informacji o okrucienstwach Serbow i cierpieniach Kosovian by uzyskac poparcie dla swoich dzialan. Hamuje
sie przeplyw informacji na temat uciazliwosci i mozliwych strat wsrod samych wojsk NATO, by nie zniechecac ludzi do tej wojny.
Polityka niestety zadecyduje o skonczeniu wojny, i mowi sie juz ze, USA i niektore panstwa europejskie zadowoli cokolwiek Milosevic im zaproponuje, niezaleznie czy bedzie to korzystne dla Albanczykow, byle tylko uniknac wciagniecia w dluga uciazliwa operacje na Balkanach.
Ja chcialbym zyczyc sobie i wszystkim, bysmy przede wszystkim byli ludzmi i kierowali sie humanitaryzmem w naszych poczynaniach, starajmy sie jak tylko kto moze pomoc ludziom na Balkanach.

Wlodzimierz Wisniewski.

(kwiecien 1999)

Do góry

SPORT

Nastepny raport z podrozy gdanskeij "Antici" juz za miesiac...

Do góry

HUMOR

W wagonie sypialnym pasazer mowi do wspolpasazera:
- Panie, pan strasznie chrapie.
- A skad pan wie?
- Slyszalem.
- Musi pan wierzyc wszystkiemu, co pan slyszy?!

Do góry

Z REFLEKSJĄ

17. Dwoch piekarzy

(...)

Landsberg, 1936. Podworze wiezienne. Odbywajacy kare chodza w kole. Dwoch idacych z przodu rozmawia ze soba.

PIERWSZY Ty wiec jestes piekarzem, nowy?
DRUGI Tak. Ty tez?
PIERWSZY Tak. Dlaczego cie zlapali?
DRUGI Uwaga!

(znow ida w kole)

DRUGI Bo nie dodawalem do chleba otrebow i kartofli. A Ty? Jak dlugo juz tu jestes?
PIERWSZY Dwa lata.
DRUGI I dlaczego jestes tutaj? Uwaga!

(znow ida w kole)

PIERWSZY Bo dodawalem otreby do chleba. To nazywalo sie jeszcze dwa lata temu falszowaniem zywnosci.
DRUGI Uwaga!


Bertolt Brecht "Furcht und Elend des Dritten Reiches", 1935-39

(przeklad z niem. M.Mirski)

Do góry


Czekamy na wszelką krytykę i propozycje problemów, o których PERYSKOP ma pisać oraz na chętnych do współpracy. Napiszcie. info@peryskop.de Peryskop Stronniczy Miesiecznik Elektroniczny ukazuje sie regularnie. Darmowa dystrybucja odbywa się poprzez automatyczną listę rozsyłającą.
Aby wpisać się na listę wystarczy wysłać email na adres peryskop-subscribe@domeus.de. Peryskop będzie wtedy przychodził na adres, z którego został wysłany email. Wypisać można się wysyłając email na adres peryskop-unsubscribe@domeus.de.
Archiwum PERYSKOPU znajduje się na stronie http://www.peryskop.de. W przypadku jakichkolwiek problemow proszę o kontakt z redakcją.

Teksty podpisane nie muszą wyrażac poglądów redakcji. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sie prawo skrótow i korekty stylistycznej publikowanych artykułów.

Wszystkie teksty zamieszczone w PERYSKOPIE podlegają ochronie praw autorskich. Kopiowanie i cytowanie fragmentów dozwolone z podaniem źródła (wraz z kompletnym adresem www) po przesłaniu informacji do redakcji. Redystrybucja zabroniona.


KONIEC NUMERU 8/1999 (14)

Copyright 1997-2025 by Michał Mirski, all right reserved.

powered in 0.03s by baseportal.de
Erstellen Sie Ihre eigene Web-Datenbank - kostenlos!